BRUT

Hasło po polsku
chleb
Hasło po wilamowsku
BRUT
Wyjaśnienie/definicja, odmiany, przykłady

 

BRUT s. n. (pl. BRUT / BRUTA, dim. BRUTŁA)

chleb: Ȧn grusa kranc fu yjyn / Wjyr bunda myt ȧm band / Breng wjyr jüh hoüt dos brutła / Fjys gancy pöłner łand / Wȧjł ynzer kłopa ata / Ej ju ym łand kȧ nut / Wos ej fum Göt gybata / Fałt ju ym łand kȧ brut. ‘I duży wieniec kłosów / Związaliśmy wstęgą / Przynosimy wam dzisiaj chlebek / Dla całej polskiej krainy / Dopóki nasi mężowie pracują / Nie ma w kraju biedy / Co u Boga wyproszone / Nie brakuje w kraju chleba.’ (fragment piosenki Fu ynzyn rȧjhja fȧldyn); Gat mer ȧ hełwt fum künbrut. ‘Poproszę połowę chleba żytniego.’

Do liczenia bochenków chlewa używa się rzeczownika → LABELA ‘bochenek’: Yhy ho cwe labela brut gykoüft. ‘Kupiłem dwa bochenki chleba.’

Por. też: s’brutbaka ‘pieczenie chleba’: Dy baba höt mer fum brutbaka fercyłt. ‘Babcia opowiedziała mi o pieczeniu chleba.’; s’künbrut ‘chleb żytni’, s’wȧsabrut ‘chleb pszenny.

Zob. też: → FASPERBRUT

Audio, do odsłuchu wymowy